Dopieszczanie:-)
Przyszedł czas i na podbitkę dachową.Bardzo chcieliśmy z drewna, niestety po przeliczeniu kosztów rozsądek w porozumieniu z portfelem przekonał nas do innej, zastępczej alternatywy- blacha Janosik kolor złoty dąb. Bardzo dobre odwzorowanie słojów drewna. Mamy nadzieję,że osiągniemy wizualnie namiastkę drewna. A i jeszcze jedno,nasza ścianka kolankowa jest na wysokość 2 pustaków, aby dom nie stracił proporcji ,wypuszczone zostały dalej krokwie dachowe a tym samym po łańcuszki naszych decyzji idąc, prześwit pomiedzy zakończeniem dachu a oknami jest mały. Podbita w tym układzie jest kładziona pod skosem, tak aby nie robić "pudełkowej zabudowy .Nasza decyzja wcale nie ucieszyła Panów, no bo zachodu więcej z takim ustrojstwem przy obróbce frontów i przy skosach. Zobaczymy, czy to była słuszna decyzja...
Zdjęcie z tel. przekłamuje troche kolor, za to widać fajnie "usłojenie"
A tu juz zrobiony "kawałek" podbitki...
A efekt końcowy wygląda następująco: