Ocieplenie poddasza
Prawie miesiąc po wylewkach rozpoczęlismy następny etap , ocieplenie poddasza. Wylewki trochę przeschły i nie oddają juz tyle wilgoci co na samym początku, żeby uruchomić ogrzewanie konieczne jest zagrodzenie drogi ucieczki ciepła przez dach. Temperatura na zewnątrz niestety nie jest sprzyjająca , cos koło -8C a w domu utrzymuje się w okolicach -4C , na poddaszu niestety ciągnie po rajtkach najbardziej :-( Dzisiaj trochę mróz zelżał i było tylko -3C. Ocieplamy wełną Rockwoll 15cm-pomiędzy krokwie, które maja 18cm, (zachowana dylatacja 3cm - mąż dzielnie sznurował)oraz 10cm w poprzek. Ostatnia warstwa będzie przykryta folią paroizolacyjną aluminiową, tak aby odbijała ciepło, czy zda egzamin , zobaczymy.