Schody prawie skończone....
zaloguj
Balkony w końcu zabezpieczone, balustrady z wzorem powtórzonym z bramy wjazdowej.Mamy jeszcze dylemat, czym "obłożyć" balkony, co się sprawdza a co omijać wielkim łukiem...?
W końcu doczekaliśmy się drzwi cieszymy się ich widokiem od dwóch dni. Teraz czekają nas poprawki malarskie, które czekały właśnie na ten moment i będzie można zamawiać listwy przypodłogowe..
Jedyne drzwi z przeszkleniem z wiatrołapu do salonu. Meble tymczasowe ale i tak fajnie się komponują z Fiordami :-)
Miesiąc juz minął od kiedy mieszkamy. Powoli wykańczamy kuchnię. Mąż położył płytki pomiędzy blatem a okapem,Zamiast jednego z parapetów, żeby nie było pstrokacizny, bo blat mam ujednolicony z częścia parapetową mam zamontowany 1parapet z blatu kuchennego,uważam że ładnie się komponuje.
Zawiesiłam mini firanki i zrobiło się ciepło i klimatycznie w tej naszej "babcinej"kuchni.Miło spojrzeć na zrealizowane wcześniej babskie pomysły. Teraz tylko stół, 2lampy, osłonki na doniczki z kwiatkami oraz relingi, żeby powiesić zioła w doniczkach na ścianie pomiędzy oknem a okapem, no i szklane wyposażenie- szklanki, talerze itp.
W trakcie korzystania z kuchni, wiem że brakuje mi gniazdka pomiędzy kuchenką a lodówką-tam gdzie mam najwięcej blatu roboczego, mąż musi je wyciągnąć nad blat bo niestety jest za nisko osadzone a w trakcie montażu mebli zapomniałam o tym całkowicie.
...Czy kuchnia jest praktyczna, tak i jeszcze raz tak! Kuchnia jest bardzo duża a to z tego względu, ze najlepze imprezy odbywają się gdzie? No własnie w kuchni, moja rodzina uwielbia takie spotkania przy kubku kawy w kuchennych pieleszach...Juz przetestowane. Pomimo braku szafek wiszących w kuchni wszystko mieści sie w szufladach, które są o niebo wygodniejsze od szafek a rzeczy na wyciągnięcie ręki bez przekopywania się przez inne, stojące z przodu.Kto miał pólki a zamienił na szuflady, ten wie:-)
Miejsce pod pierwszym oknem w kuchni czeka na stół i krzesełka.
Nasz ekskluzywny żyrandol daje po oczach...
Przeprowadzka to jedno wyzwanie a gdzie upchnąć rzeczy z worków , gdy nie ma mebli i wolnych funduszy na szafę i komody? Rodzina pomyślała o nas i otrzymaliśmy stare szafki z meblościanki PRL koloru brązowego, takie na przeczekanie dopóki sobie nie kupimy czegoś odpowiedniego. Denerwował mnie ich kolor i nieokreślony styl, kupiłam farbę, uchwyty i tadammm....